Większość z nas ma choć nikłe pojęcie o tym, jak wyglądają regulacje odnośnie pracy tłumacza w Polsce, jednak zapewne mało kto orientuje się, jak wyglądają wymagania dla tłumacza w Australii. Czynności wykonywane przez tłumaczy w obu tych krajach są mniej więcej takie same. Jednak na antypodach zawód ten jest bardziej uregulowany.
Aby wykonywać swoją pracę, tłumacze w Australii muszą wykonać kilka kroków, których ich polscy koledzy, jak tłumacz przysięgły języka angielskiego, nie mają obowiązku podejmować.
NAATI – klucz do bycia tłumaczem
Kluczem do bycia tłumaczem w Australii jest organizacja NAATI, której pełna nazwa brzmi the National Accreditation Authority for Translators and Interpreters (oficjalne tłumaczenie nazwy nie istnieje) – zajmuje się ona wydawaniem akredytacji dla tłumaczy pisemnych i ustnych. Aby wykonywać pracę tłumacza w Australii, należy taką akredytację zdobyć.
Wymóg ten całkowicie odróżnia Australię od Polski. W naszym kraju pewnego rodzaju formalną drogę zdobycia uprawnień muszą przejść tylko tłumacze przysięgli. Osoba chcąca pełnić taką funkcję w Polsce
- musi zdać złożony egzamin, sprawdzający umiejętność tłumaczenia zarówno pisemnego, jak i ustnego,
- a następnie przejść zaprzysiężenie u Ministra Sprawiedliwości.
Dopiero dopełnienie tych formalności sprawia, że tłumacz uzyskuje wpis na listę tłumaczy przysięgłych i może wykonywać swoje obowiązki. Jednakże, jeśli ktoś nie chce zostać tłumaczem przysięgłym, a zajmować się tłumaczeniem zwykłym, które obejmuje szeroką gamę rodzajów tłumaczenia i tematów, których mogą one dotyczyć, nie musi zdobyć żadnego formalnego potwierdzenia swoich kwalifikacji. W Australii zaś posiadałby taki obowiązek.
Tłumacze w Australii – Stopnie zawodowe
Tłumacz w Australii musi nie tylko potwierdzić sam fakt posiadania umiejętności i wiedzy niezbędnych do wykonywania swojego zawodu. Musi także uzyskać swojego rodzaju stopień zawodowy, zależny od wykonywanego rodzaju tłumaczenia oraz poziomu zaawansowania:
- Pierwszym „zaświadczeniem”, jakie tłumacz może uzyskać, jest tzw. Language Aide, które potwierdza posiadanie znajomości języka wystarczającej do wykonywania usług tłumaczeniowych dla klienta – świadczy ono jedynie o znajomości języka, nie o samych kwalifikacjach tłumacza.
- Kolejnymi zaświadczeniami podobnego typu są Interpreter Recognition oraz Translator Recognition. Potwierdzają one posiadanie doświadczenia kolejno w tłumaczeniach ustnych oraz pisemnych, jednakże nadal nie świadczą o stopniu kwalifikacji tłumacza.
- Aby je otrzymać, nie trzeba przechodzić testu NAATI, który w Australii jest najbardziej wymiernym wskaźnikiem stopnia zaawansowania zawodowego tłumacza. Pierwszymi ze stopni, które uzyskuje się na podstawie testu, są Paraprofessional Interpreter oraz Paraprofessional Translator.
- Paraprofessional Interpreter to tytuł przyznawany osobom, które posiadają kompetencje w tłumaczeniu ustnym w zakresie tematów ogólnych, tj. zajmują się tłumaczeniem niespecjalistycznym.
- Paraprofessional Translator to tytuł, który otrzymują tłumacze pisemni, których umiejętności pozwalają na dokonywanie tłumaczeń tekstów niespecjalistycznych (jako przykład strona NAATI podaje akt urodzenia).
Professional Interpreter oraz Translator
Lepiej wykwalifikowani i bardziej sprawni w swym zawodzie tłumacze mogą starać się o tytuły Professional Intepreter oraz Professional Translator. Pierwszy przyznawany jest tłumaczom ustnym, którzy posiadają podstawowe kompetencje w zakresie tłumaczeń specjalistycznych. Według NAATI, ten stopień to absolutne minimum jeśli chodzi o tłumaczenia w dziedzinach bankowości, prawa, opieki zdrowotnej oraz świadczeń socjalnych.
Posiadacze tego stopnia mogą wykonywać tłumaczenia konsekutywne oraz symultaniczne w zakresie przemów i prezentacji. Osoba określana mianem Professional Translator może dokonywać tłumaczeń pisemnych w wymienionych wyżej dziedzinach w stopniu podstawowym. Może również tłumaczyć bardziej skomplikowane dokumenty.
Conference Interpreter
W zakresie tłumaczeń ustnych kolejnym stopniem jest Conference Interpreter. Jest to tytuł wymagany w przypadku tłumaczenia złożonych i specjalistycznych tekstów mówionych, zarówno konsekutywnie, jak i symultanicznie. Posiadacz takiego tytułu zwykle posiada doświadczenie wyrobione na arenie międzynarodowej i pracuje podczas konferencji, negocjacji czy postępowań sądowych.
Równoległym stopniem dla tłumacza pisemnego jest Advanced Translator, który również potwierdza doświadczenie międzynarodowe i uprawnia do pracy w zakresie tekstów specjalistycznych, np. instrukcji obsługi, artykułów naukowych czy dokumentów niezbędnych w postępowaniu sądowym.
Najwyższym stopniem w zakresie tłumaczeń ustnych jest Conference Intepreter (Senior), opierający się na ogromnym doświadczeniu tłumacza oraz jego pracy na arenie międzynarodowej. Korespondującym stopniem dla tłumacza pisemnego jest Advanced Translator (Senior).
Jak tłumacz w Australii może uzyskać powyższe stopnie?
Opis kwalifikacji robi wrażenie, jednak jak tłumacz w Australii może uzyskać powyższe stopnie? Sposobów jest kilka – pierwszy to napisanie odpowiedniego testu ułożonego przez NAATI. Test przeznaczony dla tłumacza ustnego aspirującego do funkcji Paraprofessional Interpreter składa się z trzech części.
- Pierwsza z nich obejmuje zagadnienia związane z kulturą państw, których języka chce używać w pracy, z ich zwyczajami i normami kulturowymi, które mają wpływ na przebieg konwersacji.
- Kolejna dotyczy etyki pracy tłumacza. Ma za zadanie określić, czy kandydat na tłumacza zna podstawowe zasady i normy dotyczące tego zawodu.
- Ostatnia to tłumaczenie właściwe w trybie dialogowym.
Kandydat do stopnia Professional Interpreter dodatkowo musi dokonać tłumaczenia a vista oraz tłumaczenia konsekutywnego. Kolejne stopnie przyznawane są na podstawie doświadczenia i osiągnięć tłumacza, toteż nie przeprowadza się w tym celu żadnych testów.
Testy na tłumacza pisemnego
Jeśli chodzi o testy na tłumacza pisemnego, nie ma w nich pytań o kulturę obszaru, występują za to pytania o etykę zawodu tłumacza oraz, oczywiście, cztery teksty przeznaczone do przekładu, dwa na angielski, dwa z angielskiego.
Co ciekawe, test nie jest jedyną drogą uzyskania akredytacji NAATI. Stopnie tłumaczy można uzyskać również dzięki uczęszczaniu na kurs NAATI i uzyskaniu pozytywnej opinii prowadzącego.
Kolejna droga jest dzięki uwierzytelnieniu certyfikatów i innych dokumentów wydanych przez inne państwa lub organizacje zrzeszające tłumaczy. Należy przy tym pamiętać, że akredytacji NAATI nie otrzymuje się na zawsze. Należy odnawiać ją bowiem co trzy lata w celu potwierdzenia ciągłości pracy oraz nieprzerwanego rozwoju umiejętności.
Tłumacze języka polskiego w Australii
Jak wygląda sytuacja tłumaczy języka polskiego w Australii? Język polski według NAATI klasyfikowany jest jako EOI – Expression of Interest. Oznacza to, że testy na tłumacza takiego języka przeprowadza się dopiero wtedy, gdy zbierze się odpowiednio duża grupa chętnych. Jest to w przeciwieństwie do innych języków, w przypadku których testy mają miejsce cyklicznie.
W Australii funkcjonuje 52 tłumaczy języka polskiego, wśród których 41 zajmuje się tłumaczeniami pisemnymi, a 23 ustnymi – oczywiście niektórzy łączą obydwie funkcje. Aż 46 tłumaczy znajduje się na drugim stopniu zaawansowania przynajmniej w jednym typie tłumaczenia, żaden zaś nie osiągnął wyższego stopnia. Co ciekawe, wszyscy tłumacze znajdujący się na liście posiadają polsko brzmiące imiona lub nazwiska.
Tłumacze w Australii
Jak wyżej opisano, by wykonywać swój zawód, tłumacze w Australii potrzebują formalnego potwierdzenia kwalifikacji. Np. w postaci akredytacji otrzymanej od specjalnej organizacji NAATI. Organizacja ta przyznaje tytuły tłumaczom pisemnym i ustnym bazując na przeprowadzanych przez nią testach oraz na doświadczeniu na arenie międzynarodowej osób zainteresowanych uzyskaniem tytułu.
Na stronie NAATI można nawet sprawdzić, czy tłumacz o danym numerze rzeczywiście posiada takie kwalifikacje, jakimi się chwali. W ten właśnie sposób można odnaleźć 52 tłumaczy polskiego funkcjonujących na australijskim rynku.
Conference Interpreter oraz Advanced Translator
Biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce każdy tłumacz nieprzysięgły – czy to ten po studiach, czy też ten z 15-letnim doświadczeniem jest po prostu tzw. tłumaczem zwykłym, osobiście byłbym za wprowadzeniem tego typu egzaminów dla tłumaczy zwykłych w Polsce. Z pewnością przyczyniły by się do większych zarobków tłumaczy zwykłych z dużym doświadczeniem, którzy nie musieliby konkurować cenowo ze studentami.
Klient widziałby również większą wartość tłumaczenia zwykłego, wykonanego przez tłumacza z uprawnieniami. Sam mógłby zdecydować, czy chce zapłacić mniej, ponieważ „tłumaczenie jest tylko na półkę”, czy też może zapłacić więcej, ponieważ liczy się dla niego jakość przekładu.
Będąc współwłaścicielem biura tłumaczeń MIW wiem, że klienci często wybierając tłumaczenie zwykłe nawet nie pytają o kwalifikacje tłumacza. Często, jako biuro, przegrywamy cenowo z innymi. Niestety nie możemy wyceniać taniej, ponieważ by znaleźć się w naszym zespole, trzeba mieć minimum kwalifikacje odpowiadające Australijskim: Conference Interpreter oraz Advanced Translator. Sprawdź, jak zostać tłumaczem przysięgłym języka angielskiego w Polsce.
Pozdrawiam gorąco!