Euro-English to kolejny dowód na to, że języki, w tym język angielski, rozwijają się nieustannie. Dobrze wiemy, że każdy z nich w jakimś stopniu ewoluuje. Jednak fakt, że powstają całe nowe odmiany istniejących już języków, może być zaskakujący.
Stosunkowo niedawno zdefiniowany twór, Euro-English, można najkrócej objaśnić określając go jako euro-angielski. Czym jest Euro-English i co ma wspólnego z Brexitem?
Euro-English – język angielski dla Europejczyka
Zacznijmy od pojęcia Euro-English. Obecnie definiuje się je jako dialekt języka angielskiego, będący mieszanką brytyjskiego angielskiego, unijnego żargonu oraz bezpośredniego, błędnego tłumaczenia języków europejskich na język angielski. Najprościej mówiąc, to niedoskonały angielski używany na terenie i na potrzeby Unii Europejskiej przez osoby, dla których jest to język obcy.
To stosunkowo nowe pojęcie. Nazwy Euro-English po raz pierwszy użył Broder Carstensen w 1986 roku. Miał na myśli po prostu język angielski używany na co dzień przez mieszkańców kontynentalnej Europy. Pojęcie to ewoluowało jednak wraz ze zmieniającą się sytuacją w Unii Europejskiej.
Euro-English a Brexit – tłumaczenie zjawiska
Niewątpliwie ogromną rolę w rosnącym zainteresowaniu Euro-English odegrał Brexit. Warto przedstawić krótkie tłumaczenie tego zjawiska. Zależność ta nie jest przecież tak oczywista.
Mianowicie, waz z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii, teoretycznie język angielski powinien przestać być językiem urzędowym UE. Jest co prawda językiem oficjalnym Irlandii i Malty, które w Unii pozostają. Należy jednak pamiętać, że oba te państwa jako swoje języki w Unii wybrały kolejno irlandzki i maltański. Angielski powinien więc wyjść z obiegu.
Język angielski w Unii Europejskiej
Tak się jednak nie stało do tej pory i raczej już nie stanie. Język angielski pełni zbyt dużą rolę w państwach członkowskich, a także strukturach Unii. Według badania Eurobarometr z 2012 roku, język angielski był językiem rozumianym przez największy odsetek obywateli UE (38%). Aż 67% uznało go za język najbardziej przydatny.
Co jeszcze ważniejsze, unijni urzędnicy twierdzą, że aż 90% aktów prawnych powstaje w języku angielskim. Dopiero później tłumaczone są na wszystkie inne języki. Trudno sobie wyobrazić, aby to zmieniło się z dnia na dzień.
Euro-English – język angielski w wersji kontynentalnej
Można by powiedzieć, że Euro-English to język angielski w wersji kontynentalnej. Ma kilka cech charakterystycznych, które odróżniają go od innych dialektów. Jedną z nich jest obecność unijnego żargonu. On, co naturalne, najczęściej występuje w wypowiedziach urzędników Unii Europejskiej.
Istnieją jednak cechy przejawiające się również w wypowiedziach zwykłych obywateli UE. Wynikają one z przenoszenia wyrażeń i struktur z języków ojczystych użytkowników do „ich” języka angielskiego.
Nowe słowa w Euro-English
Na pewno charakterystyczne dla Euro-English są nowe słowa. Najczęściej są to słowa już istniejące, które zyskują nowe znaczenie. Jak łatwo się domyślić, jest to znaczenie, które mają już w innych językach. Lingwista Marko Modiano wskazuje w tym miejscu słowa takie jak eventual (ang. ostateczny, końcowy), które zaczyna nabierać znaczenia ewentualny.
Terry Reintke, niemiecka eurodeputowana, wspomina w tym kontekście również słówko non. Zastępuje ono angielskie question tags, takie jak isn’t it czy aren’t you. Przykładowo, zamiast „The weather is lovely, isn’t it?” w euro-angielskim zapytamy „The weather is lovely, non?”.
Gramatyka angielskiego w wydaniu europejskim
Co ciekawe, istnieje też charakterystyczna gramatyka angielskiego w wydaniu europejskim. Trzeba przyznać, że wiele jej elementów wydaje się być bardziej naturalnymi dla nas, Polaków. Przykładowo, w wielu przypadkach how zastępuje what. Tak, również w najczęściej źle zadawanym przez nas pytaniu „What do you call it?”.
W Euro-English inna jest również rola czasów Continuous, które coraz częściej mają znaczenie czasów Simple. Na przykład, „I am coming from Spain” oznaczać będzie po prostu „Pochodzę z Hiszpanii”. W angielskim brytyjskim czy amerykańskim to poważny błąd, który może doprowadzić do niezrozumienia komunikatu.
Tłumaczenie na angielski w odmianie europejskiej?
Moi Klienci często życzą sobie, by wykonać dla nich tłumaczenie na angielski w danej odmianie. Jest to absolutnie zrozumiałe, gdy wziąć pod uwagę choćby różnice między angielskim brytyjskim, a amerykańskim. Czy jednak odważyłbym się wykonać tłumaczenie na angielski w odmianie europejskiej? Póki co, nie.
Jest szansa, że tłumaczenie na Euro-English kiedyś rzeczywiście będzie wykonalne, ale w tej chwili nie istnieją normy, które określałyby poprawność takiego przekładu. Z tego też względu wątpliwe jest, by jakikolwiek tłumacz przysięgły języka angielskiego podjął się takiego przekładu.
Jak ważny jest język angielski Euro-English?
Trudno jest określić, jak ważny jest język angielski w odmianie Euro-English. Z całą pewnością można stwierdzić, że nie jest w żaden sposób skodyfikowany. Jest językiem przede wszystkim używanym w praktyce.
Wspomniany wcześniej Marko Modiano prognozuje, że po Brexicie i wynikającym z niego rozwoju euro-angielskiego, ta kodyfikacja w końcu będzie miała miejsce. Zapisane zostaną nowe słowa, zasady gramatyczne, a także nowa, bardziej intuicyjna dla kontynentalnych Europejczyków, wymowa.
Czy Euro-English to język angielski dla Europejczyków?
Podsumowując należy wspomnieć, że język angielski w wydaniu Euro-English jest na razie słabo zbadanym konceptem. Niewątpliwie jednak istnieje w ustach milionów Europejczyków. W tej formie angielski, pomimo formalnego zniknięcia z listy języków UE, pozostaje w niej wszechobecny.
Co to jest Euro-English?
Obecnie definiuje się je jako dialekt języka angielskiego, będący mieszanką brytyjskiego angielskiego, unijnego żargonu oraz bezpośredniego, błędnego tłumaczenia języków europejskich na język angielski. Najprościej mówiąc, to niedoskonały angielski używany na terenie i na potrzeby Unii Europejskiej przez osoby, dla których jest to język obcy.